Dawny szpital psychiatryczny w Toruniu służy niepełnosprawnym z Ukrainy. Poszukiwani wolontariusze do opieki!

Jedna trzecia pensjonariuszy to osoby z głębokim stopniem niepełnosprawności umysłowej i chorobami towarzyszącymi, leżące.

- Niektóre z nich, po wielogodzinnej uciążliwej podróży, przyjechały do regionu odwodnione i z odleżynami, trafiły najpierw do harcerskiego ośrodka wypoczynkowego w Smerzynie, a następnie do zajazdu w Biskupinie - przekazuje rzeczniczka urzędu marszałkowskiego Beata Krzemińska. Jak tłumaczy, żaden z obiektów nie był przystosowany tego typu zadań.

W mediach echem odbiła się śmierć jednego z podopiecznych, 27-latka. Doszło do niej 5 marca w Biskupinie, prokuratura prowadzi postępowanie w tej sprawie. -  Ta osoba została przetransportowana do nas z Ukrainy już w bardzo ciężkim stanie, niestety nie udało jej się uratować. Miała zapewniona opiekę medyczną - skomentował wówczas dla Polskiego Radia PiK Tomasz Wiśniewski, rzecznik wojewody kujawsko-pomorskiego.

W porozumieniu z wojewodą marszałek Całbecki i żnińskim starostwem powiatowym zdecydował o oddaniu na potrzeby chorych pustych budynków po szpitalu psychiatrycznym przy ul. Skłodowskiej-Curie w Toruniu. W pierwszej kolejności przewieziono tu osoby leżące, w środę (16 marca) pozostałych podpiecznych.

fot. Mikołaj Kuras dla UMWKP

Obecnie niepełnosprawnymi opiekują się polscy wolontariusze, w tym lekarze i zakonnice ze zgromadzeń w województwie kujawsko-pomorskim, potrzebne są jednak kolejne osoby gotowe pomóc. Samorząd województwa poszukuje lekarzy, pielęgniarek i opiekunów medycznych, najlepiej z doświadczeniem w tego typu pracy. Telefon kontaktowy: 500 891 805.

Na podstawie komunikatu urzędu marszałkowskiego oraz informacji Polskiego Radia PiK