Toruński ośrodek kwarantanny zbiorowej zapełniony. Zaleski z niepokojem patrzy na nowe dane

– Byliśmy przerażeni, kiedy te dane przekroczyły dwa tysiące zakażonych, teraz już jest ponad 3 tysiące. Jest oczywiste, że ten obszar zakażeń obejmuje cały nasz kraj, w tym także Toruń i powiat toruński – mówił prezydent Torunia Michał Zaleski na środowej (7 października) konferencji prasowej.

Tej doby najwięcej zakażeń w województwie kujawsko-pomorskim odnotowano w Toruniu.  Przybyło tam 37 osób z koronawirusem. W powiecie toruńskim – 11 (cały raport czytaj tutaj).  – W tej chwili zakażenia bardzo szybko i dynamicznie niestety rosną – mówił Zaleski. 

Tygodniowy przyrost zakażeń w Toruniu i powiecie toruńskim/ fot. Screen z konferencji

Respiratory „na wykończeniu”

Prezydenta niepokoi nie tylko sytuacja miasta, ale także w całego województwa. Wspomniał m.in. o 16 ogniskach w szpitalach oraz 4 w zakładach opiekuńczo-leczniczych. – Sytuacja jest naprawdę poważna. Chociażby szpital w Grudziądzu: 64 wyniki dodatnie, z tego 57 dotyczy personelu tego szpitala – przypomniał Zaleski. – Wczoraj w południe 24 respiratory dedykowane osobom zakażonym COVID-19 w województwie kujawsko-pomorskim, z tego zaledwie dwa były wolne – dodał.

Włodarz Torunia uspokajał jednak, że sytuacja się polepsza, a kolejne respiratory trafiły do Bydgoszczy (15 sztuk) i Grudziądza (25 sztuk). – To poprawi na pewno sytuację, ale rzeczywiście z niepokojem trzeba patrzeć na te informacje – podkreślał Zaleski.

Wzrost osób objętych kwarantanną

– Od 16 września do dzisiaj (7 października) ilość osób objętych kwarantanną w obydwu powiatach wzrosła z 617 do prawie 1080 – podsumował prezydent. – Jedyna kwarantanna zbiorowa, jaką dla miasta Torunia i powiatu toruńskiego prowadzimy, w Międzynarodowym Centrum Spotkań Młodzieży przy ul. Łokietka, w tej chwili jest pełne – dodał. W ośrodku przebywa 69 osób, w tym większość z nich pochodzi spoza granic Polski. 

– To miejsce kwarantanny wyczerpuje swoje możliwości lokalizacyjne, czyli przyjmowania kolejnych osób – podkreślał. Na szczęście, według prezydenta, samo województwo jest przygotowane na tę sytuację. Do dyspozycji ogółem jest 630 miejsc, z czego połowa (łącznie z toruńskimi miejscami) jest zajęta. W związku z tym, osoby, które będą musiały odbyć kwarantanne, będą skierowane do innych ośrodków w regionie. 

Przypadki zakażenia

– Skupię się tylko na instytucjach publicznych gminy miasta Toruń – mówił Zaleski. – Jednak podkreślam, że wirus jest wszędzie, jest i w domach prywatnych, jest i w placówkach wojewódzkich.

Tutaj prezydent wymienił m.in. Wojewódzki Szpital Zespolony. – Tam jest już znaczna ilość zakażeń, szczególnie w ostatnich dwóch tygodniach codziennie przyrastająca – mówił Zaleski. – To są również inne placówki, także z administracji zespolonej, mamy przypadki zakażeń również w służbach mundurowych, ale także w Urzędzie Pracy – wymieniał.

– Dzisiaj w przypadku jednostek komunalnych w pięciu zostały stwierdzone przypadki osób zakażonych wirusem. Jeżeli chodzi o placówki oświatowe, tutaj do tej pory przypadki zakażeń zdarzały się w ponad 15 placówkach od początku roku szkolnego – mówił prezydent. – Na dzisiaj zakażenia mają miejsce w siedmiu placówkach (9 osób zakażonych i 11 klas na kwarantannie).

Wykryto także dwa przypadki zakażenia w DPS-ie (ul. Chełmińska). Po jednym przypadku w Domu Dziecka i w Zakładzie Pielęgnacyjno-Opiekuńczym. W Szpitalu Miejskim - trzy i tylko wśród personelu.