Historia 25 lip 2020 | Krzysztof Drozdowski
Zniszczono krzyż ostatniego

screen/Radio Lublin

Najprawdopodobniej w nocy z czwartku na piątek (23/24 lipca) doszło do zniszczenia krzyża poświęconego ostatniemu żołnierzowi wyklętemu Józefowi Franczakowi ps. „Laluś”, „Lalek”. Premier Mateusz Morawiecki wyraził oburzenie i zapowiedział ukaranie sprawców.

Zniszczony krzyż leżał w pobliskim rowie. Polska flaga leżała w krzakach jak szmata. Na miejsce przyjechała policja, która zabezpieczyła ślady przestępstwa. 

W miejscowości Majdan Kozic Górnych pojawili się również pracownicy Instytutu pamięci Narodowej.

– Krzyż leżał w rowie, odwrócony napisami do ziemi. Polska flaga znalazła się w pokrzywach – relacjonuje Jan Kurek - Sprawców musiało być przynajmniej dwóch. Pewnie zrobili to w nocy. Tutaj samochody rzadko jeżdżą, ale myślę, ze ktoś na czatach musiał stać.

– Krzyż nie został tylko przewrócony. Żeby go tam wrzucić, trzeba było się poważnie zamachnąć – mówi prof. Panfil.

Oburzenie zniszczeniem krzyża upamiętniającego miejsce śmierci Józefa Franczaka wyraził premier Mateusz Morawiecki. Szef rządu podkreślił, że sprawcy muszą zostać ukarani, a szkody naprawione.

– Miarą wielkości państw jest również ich szacunek wobec symboli i bohaterów. Bez pamięci o przeszłości nie można budować przyszłości – napisał na Facebooku Mateusz Morawiecki.

Premier nazwał zniszczenie krzyża powrotem do - mroków naszej historii, kiedy próbowano wymazać z niej prawdziwych bohaterów.

 

Inf. Radio Lublin

Krzysztof Drozdowski

Krzysztof Drozdowski Autor

Publicysta, autor wielu książek historycznych.