Kto pokieruje Operą Nova i Filharmonią Pomorską? W lutym ruszają konkursy

Ministerstwo wymusza konkursy

Zarząd Województwa już kilka miesięcy temu podjął uchwałę, na mocy której Maciej Figas miał pozostać dyrektorem Opery Nova, a Maciej Puto kierować Filharmonią Pomorską bez organizowania konkursu. Jednak obecna minister kultury nie zgodziła się na takie rozwiązanie i zażądała wdrożenia procedury konkursowej.

Konkurs to gwarancja przejrzystości i szansa na wybór najlepszego kandydata – argumentuje Ministerstwo Kultury. Resort stoi na stanowisku, że obsadzanie tak kluczowych stanowisk w instytucjach kultury powinno odbywać się w trybie otwartego naboru, choć ustawa przewiduje również tryb pozakonkursowy. 

Jak wygląda procedura konkursowa?

Konkursy na stanowiska dyrektorów instytucji kultury muszą być przeprowadzone zgodnie z ustawą o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej. Procedura obejmuje kilka etapów:

1. Ogłoszenie konkursu – ma nastąpić jeszcze w lutym i pojawić się m.in. w Biuletynie Informacji Publicznej. W ogłoszeniu zostaną określone wymagania wobec kandydatów, w tym doświadczenie w zarządzaniu instytucją kultury oraz wizja programowa.
2. Powołanie komisji konkursowej – składającej się z przedstawicieli samorządu, środowisk artystycznych, ekspertów oraz – jeśli działają w instytucji – związków zawodowych.
3. Przyjmowanie zgłoszeń i ocena kandydatów – komisja przeanalizuje złożone aplikacje, a następnie przeprowadzi rozmowy kwalifikacyjne.
4. Wybór i powołanie nowego dyrektora – wybrany kandydat zostanie przedstawiony Zarządowi Województwa, który podejmie ostateczną decyzję o jego powołaniu.

Kto może stanąć do konkursu?

Obecni dyrektorzy, Maciej Figas i Maciej Puto, mogą oczywiście przystąpić do konkursu i ubiegać się o kolejną kadencję. Maciej Figas kieruje Operą Nova od 1991 roku, a Maciej Puto zarządza Filharmonią Pomorską od 2016 roku. Ostateczna decyzja o tym, czy pozostaną na stanowiskach, będzie należeć do komisji konkursowej i Zarządu Województwa.

Co dalej?

Konkursy muszą zakończyć się do końca sierpnia, co oznacza, że w najbliższych miesiącach bydgoskie środowisko kulturalne będzie żyło tą sprawą. Od nowego dyrektora każdej z instytucji będzie zależało nie tylko zarządzanie zespołem artystycznym, ale także przyszłość tych kluczowych dla miasta placówek, w tym strategia rozwoju, repertuar oraz pozyskiwanie środków finansowych.

Czy dotychczasowi dyrektorzy utrzymają swoje stanowiska? A może konkurs wyłoni nowe twarze, które wprowadzą inną wizję zarządzania bydgoskimi instytucjami kultury? Przekonamy się w ciągu najbliższych miesięcy.

Źródła: Radio PiK, opracowanie własne