Koniec chorobowego? Masz szansę na kolejne świadczenie, jeśli złożysz wniosek w porę!

fot. Pixabay, zdjęcie ilustracyjne
Koniec zasiłku chorobowego nie musi oznaczać końca leczenia ani braku pieniędzy. Wystarczy odpowiednio wcześnie złożyć wniosek o świadczenie rehabilitacyjne, by zachować ciągłość wypłat.
Inne z kategorii
ZUS upraszcza formalności dla rodziców po stracie dziecka. Ważne zmiany już obowiązują
Zwolnienie lekarskie? Dla wielu to okazja na fuchę, wakacje albo sprzedaż w sieci!
Zakład Ubezpieczeń Społecznych przypomina, że osoby, które po wykorzystaniu pełnego okresu zasiłku chorobowego wciąż nie są zdolne do pracy, mogą starać się o świadczenie rehabilitacyjne. To wsparcie dla ubezpieczonych, których stan zdrowia rokuje poprawę, ale wymaga dalszego leczenia i rekonwalescencji.
Kiedy składać wniosek
Eksperci radzą, by formalności załatwić z wyprzedzeniem – najlepiej co najmniej sześć tygodni przed zakończeniem chorobowego. Dzięki temu pieniądze będą wypłacane bez przerwy, a świadczenie rehabilitacyjne trafi na konto od razu po zakończeniu zasiłku.
Jak działa świadczenie
Świadczenie przysługuje maksymalnie przez 12 miesięcy. Przez pierwsze 90 dni wynosi 90 proc. podstawy wymiaru zasiłku chorobowego, a później – 75 proc. W przypadku ciąży, wypadku przy pracy lub choroby zawodowej ZUS wypłaca 100 proc. przez cały okres świadczenia.
Kto może, a kto nie
Uprawnione są osoby ubezpieczone, które po chorobowym nadal nie mogą pracować, ale mają szanse na powrót do zdrowia. Nie dostaną go jednak m.in. emeryci, renciści, bezrobotni czy osoby pobierające świadczenia przedemerytalne. Podczas pobierania świadczenia rehabilitacyjnego nie wolno podejmować pracy – grozi to utratą prawa do wypłat.
Formalności
Aby otrzymać pieniądze z ZUS, trzeba wypełnić formularz ZNp-7, dołączyć zaświadczenie lekarskie OL-9 i – w przypadku zatrudnionych – wywiad zawodowy OL-10. W niektórych sytuacjach OL-10 nie jest wymagany. Dokumentację można przekazać przez pracodawcę lub samodzielnie, jeśli to ZUS jest płatnikiem.
Źródło: ZUS