Czy zastępca burmistrza Świecia zbierał nielegalnie podpisy? Policja prowadzi śledztwo
Rafał Trzaskowski/fot. Anna Kopeć
Wybory prezydenckie ogłoszone pierwotnie na 10 maja 2020 r. nie odbyły się. Komitety chcące zgłosić w kolejnych wyborach swojego kandydata muszą ponownie uzbierać 100 tys. podpisów. Policja w Świeciu prowadzi czynności śledcze w związku ze zbiórką, którą miał rozpocząć tamtejszy wiceburmistrz.
Inne z kategorii
Tako „Rzeczemy” i poetycko wieczerzamy [ZAPROSZENIE]
Pożar mieszkania w Fordonie [Z OSTATNIEJ CHWILI]
Informacje o nielegalnym zbieraniu podpisów pod kandydaturą Rafała Trzaskowskiego otrzymaliśmy już w piątek. 18 maja po godz. 16.30 do dyżurnego policji w KP w Świeciu wpłynęło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Przez weekend próbowaliśmy potwierdzić to u rzecznika prasowego Komendy Policji w Świeciu. To udało się dopiero w poniedziałek (25 maja).
Policja potwierdza, że wpłynęły trzy zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa w związku z nielegalną zbiórką podpisów pod kandydaturą Rafała Trzaskowskiego w Urzędzie Miejskim w Świeciu. Według naszego informatora dysponentem i organizatorem tego procederu miał być wiceburmistrz Paweł Knapik.
Skierowaliśmy do wiceburmistrza zapytanie w tej sprawie.
- Ja niczego nie organizowałem i o niczym nie wiem - odpowiedział wiceburmistrz Świecia Paweł Knapik.
Policja obecnie prowadzi czynności śledcze w związku z trzema zgłoszeniami dotyczącymi tej sprawy i nie chce udzielać dalszych informacji.
Nie byłby to jedyny tego typu przypadek w ostatnim czasie. Podczas wizyty Rafała Trzaskowskiego w Stargardzie została zarejestrowana rozmowa pomiędzy Sławomirem Nitrasem a działaczem PO Michałem.
Sławomir Nitras do działacza PO Michała:
- Michał, Michał. Karty. 30 kart. Karty przynieś.
- Czyste tak?
Nagranie rozmowy z wizyty R. Trzaskowskiego
Czy w tym przypadku również chodziło o czyste karty do składania podpisów poparcia?