Dwie dziewczynki znalezione przy torach. Obie były pijane w sztok

Dwie pijane dziewczynki w wieku 12 i 13 lat zostały znalezione leżące przy torach. Jak się okazało miały odpowiednio 4 i 3 promile alkoholu.
Inne z kategorii
Wybrano papieża
Bulwary znów otwarte! Zakończono tajemniczą naprawę drenażu przy moście Królowej Jadwigi
Dziewczynki zostały odnalezione przez swoich kolegów. Wcześniej jak się okazało piły alkohol na nasypie kolejowym. Gdy zostały znalezione były tak pijane, że nie były w stanie zejść z nasypu o własnych siłach. Chłopcy zawiadomi rodziców dziewczynek, którzy następnie powiadomili służby ratunkowe.
Dwie pijane dziewczynki zostały zniesione z nasypu przez strażaków i przekazane medykom, którzy natychmiast przetransportowali je do szpitala.
Obie trafiły do szpitala w stanie upojenia alkoholowego. Młodsza z nich na oddział ratunkowy trafiła nieprzytomna. Bo wykonanych badaniach okazało się, że miała we krwi 213mg/dl, natomiast starsza 164 mg/dl alkoholu
- mówiła Iwona Kaszewska, rzeczniczka policji w Bełchatowie w rozmowie z naszemiasto.pl.
Po przeliczeniu daje to 3,4 i 4 promile alkoholu we krwi.
Sprawą zajmują się policjanci z Zespołu do Spraw Nieletnich i Patologii. Będą ustalać między innymi, gdzie i w jaki sposób nastolatki kupiły alkohol, czy to zdarzyło im się po raz pierwszy
- wylicza rzecznik Policji.
Za sprzedaż alkoholu osobie nieletniej grozi nawet dwa lata pozbawienia wolności.