Kierowca Peugeota zbagatelizował zakaz prowadzenia pojazdów

Foto własne KPP Inowrocław
Kierowca samochodu marki Peugeot miał ogromnego pecha. Śpiesząc się do klienta został namierzony przez patrol „drogówki”. Teraz odpowie nie tylko za prędkość, ale i za przestępstwo.
Inne z kategorii
Ekspert ZZPLPiU o projekcie Ministerstwa Zdrowia: „Niestety, problem reklamy piwa został pominięty”
„Unia nas wykończy?” – Patryk Jaki w Bydgoszczy ostro o Zielonym Ładzie i migrantach [WIDEO]
W środę (2.08.2023) policjanci inowrocławskiej „drogówki” podczas kontroli prędkości na ul. Poznańskiej w Inowrocławiu namierzyli Peugeota, którego to kierowca przekroczył dozwoloną prędkość o 20 km/h na dozwolonej „50”. Od razu po zatrzymaniu do kontroli 51-latek przyznał się, że ma zakaz prowadzenia pojazdów. Zbagatelizował go, bo musiał „pilnie jechać do klienta”.
Jak się okazało, mężczyzna w maju tego roku ma orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów wydany przez Sąd Rejonowy na okres dwóch lat.
Za prędkość został ukarany mandatem w wysokości 200 złotych oraz 3 punktami karnym. Natomiast za złamanie sądowego zakazu będzie odpowiadać przed sądem.
Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Sierż. szt. Emil Gawroński
KPP Inowrocław
+48 47 7528481