Kilka razy zgłaszali, że czują gaz. Potężny wybuch pozbawił ich dachu nad głową
Potężny wybuch gazu doszczętnie zniszczył poniemiecki, piętrowy budynek. Dwie rodziny straciły dach nad głową. Wiadomo, że eksplodował gazociąg na zewnątrz budynku.
Inne z kategorii
Karol Kus wystąpi w bydgoskiej Światłowni [ZAPROSZENIE]
40 lat Akademii Medycznej i 20 lat Collegium Medicum UMK – ważne jubileusze w Bydgoszczy
Do wybuchu doszło 18 października w Kostrzyniu nad Odrą. Wybuch gazu zniszczył piętrowy budynek, zamieszkiwany przez dwie rodziny.
Na miejscu zastaliśmy jedną część budynku zawaloną, drugą całą w ogniu. Teraz budynek nadaje się tylko do rozbiórki
– informuje Bartłomiej Mądry ze straży pożarnej w Gorzowie Wielkopolskim.
Prowadzona przez Straż Pożarną akcja gasnicza również odbywała się niebezpiecznych warunkach. - Podczas akcji gaśniczej kilkukrotnie wybuchał gaz, aż strażacy uciekali. Prowadzący akcję gaśniczą mówił, że po 40 minutach przyjechało pogotowie gazowe, dopiero! - mówią poszkodowani Teresa i Jan Ficnerowie.
Według mieszkańców nim doszło do eksplozji, zdarzały się dni, że woń gazu była silnie wyczuwalna w okolicach ich domu. Informowano o tym pogotowie gazowe. Ostatnia taka sytuacja miała miejsce 9 dni przed wybuchem. Sprawą zajmuje się policja.
- Zgłoszenie o silnym zapachu gazu, które dostaliśmy 9 października dotyczyło stacji gazowej, nasze służby nie stwierdziły ulatniania się gazu. W celu wyjaśnienia przyczyn i okoliczności powołaliśmy wewnętrzną komisję, która pracuje nad ustaleniem, co tam się stało i dlaczego? – poinformował Radosław Jankiewicz z Polskiej Spółki Gazownictwa.
Policja wyjaśnia przyczyny wybuchu.
Inf. Polsat news