Kłódki z mostu Kiepury czekają na drugie życie. Konkurs na instalację
Od lewej Łukasz Krupa, Maciej Bakalarczyk/fot. Anna Kopeć
Kłódki zakochanych zniknęły ze zbyt obciążonej nimi kładki we wrześniu. Nie zostały jednak zniszczone: z przęseł drogowcy wycięli je bez uszkodzenia. Miasto właśnie ogłosiło konkurs na projekt instalacji z ich wykorzystaniem.
Inne z kategorii
Tako „Rzeczemy” i poetycko wieczerzamy [ZAPROSZENIE]
Pożar mieszkania w Fordonie [Z OSTATNIEJ CHWILI]
O szczegółach mówili dziś (3 stycznia) w ratuszu Łukasz Krupa, dyrektor Biura Promocji Miasta i Współpracy z Zagranicą, oraz Maciej Bakalarczyk, menedżer Starego Miasta i Śródmieścia.
– Tradycja wieszenia kłódek jest bardzo rozpowszechniona w całej Europie, ale powoduje pewne trudności z utrzymaniem naszych kładek. Stąd ta decyzja o wymyśleniu nowego miejsca – tłumaczył Bakalarczyk.
Rada ds. Estetyki Miasta, do której należy, wskazała trzy potencjalne lokalizacje, wszystkie w pobliżu rzeki: bulwar przy Starym Porcie, skwer przy moście Bernardyńskim oraz okolice pałacu Lloyda. Ostateczna lokalizacja zostanie wyznaczona dopiero po rozstrzygnięciu konkursu.
Konkurs adresowany jest do wszystkich mieszkańców, nie tylko „specjalistów”. Projekty można składać osobiście lub nadsyłać od 4 stycznia do 8 lutego.
– Chcemy, żeby w okolicy walentynek prace zostały poddane pod głosowanie mieszkańców, a pięć najlepszych zostanie ponownie ocenionych przez komisję konkursową, która wybierze zwycięzcę – tłumaczył Krupa. Głosowanie będzie odbywać się za pośrednictwem strony bydgoszcz.pl.
fot. Anna Kopeć
Prace mogą mieć zróżnicowaną formę, ale muszą uwzględnić lokalizacje wskazane przez Radę ds. Estetyki oraz dostosowane do nich gabaryty instalacji i rodzaj materiałów.
Ocenie podlegać będą kreatywność projektu, walory wizualne, spójność z otoczeniem, adekwatność do tematu, trwałość sugerowanych materiałów.
Na co jeszcze powinni uważać autorzy? – Na pewno każdy startujący w konkursie musi zakładać, że ta instalacja będzie się rozrastać, że jego projekt nie będzie skończony, tylko rozwijany poprzez dokładanie kolejnych kłódek – podkreślał Bakalarczyk. Należy także pamiętać, że kłódki zdjęte z mostu Kiepury są już zamknięte – na nowej instalcji trzeba będzie zawiesić je bez otwierania, „wpleść” w alternatywny sposób.
fot. Anna Kopeć
Po wyłonieniu przez internautów pięciu prac, ostateczną decyzję podejmie komisja w składzie: Marek Iwiński – plastyk miejski, Maciej Bakalarczyk, Łukasz Krupa, Mirosław Jagodziński – dyrektor Wydziału Inwestycji Miasta lub osoba przez niego wskazana (oceni techniczne możliwości realizacji projektu i oszacuje koszt), prof. Dariusz Markowski – przewodniczący Rady ds. Estetyki Miasta, Katarzyna Zwierzchowska – przewodnicząca Komisji Promocji Miasta i Współpracy z Zagranicą Rady Miasta Bydgoszczy. Szczegółowy regulamin dostępny jest na bydgoszcz.pl. Wyniki mają zostać ogłoszone najpóźniej 15 marca.
Zwycięzca otrzyma pięć tysięcy złotych brutto, autorzy pozostałych prac, które zdobędą najwięcej głosów internautów, dostaną nagrody niefinansowe.
Bakalarczyk i Krupa zdają sobie sprawę, że i tak znajdą się zakochani, którzy będą wieszać kłodki na mostach. Mają jednak nadzieję, że będą to raczej turyści nieznający miasta, a bydgoszczanie wybiorą nową lokalizację. – Należy zakładać, że wyniki konkursu będą tak dobre, że każdy będzie wolał powiesić kłódkę w tym miejscu – uśmiechał się Bakalarczyk.
Krupa spodziewa się, że instalacja może zostać zrealizowana wiosną/latem tego roku. Budżet na nią nie został jeszcze wyznaczony.