Kubica ostatni, ale Bydgoszcz wygrała na Hungaroringu
Dziękuję wszystkim kibicom - powiedział po wyścigu Robert Kubica przed kamerami stacji Eleven Sports. - Mam nadzieję, że będą wspominać miło przyjazd tutaj do Budapesztu. Ja na pewno będę, tak naprawdę to tylko dzięki nim.
Inne z kategorii
Świąteczny Festiwal ART MINTAKA 2024 [ZAPROSZENIE]
Bydgoski weekend - kalendarz wydarzeń. Bądź na bieżąco
Powrót Roberta Kubicy do F1 rozgrzewa serca kibiców. Nasz znakomity kierowca wyścigowy jeździ w barwach brytyjskiego teamu Williams. Jego starty stały się możliwe dzięki wsparciu narodowego koncernu paliwowego Orlen.
Niestety, zespół nie może się pochwalić dobrymi wynikami w sezonie 2019. Pierwszy punkt zdobył dopiero przed tygodniem w wyścigu Grand Prix Niemiec na torze Hockenheim i to właśnie za sprawą Roberta Kubicy, który przyjechał do mety blisko dwie sekundy przed swoim kolegą z zespołu Georgem Russellem.
Na kolejny wyścig na Węgry wybrały się tysiące kibiców Roberta, m.in. z Bydgoszczy. Oryginalny transparent przygotował Jędrzej Florek z firmy ReMedia, wydawcy „Tygodnika Bydgoskiego”. Nie ma co opisywać, to trzeba zobaczyć. Tutaj w fazie projektu:
Transparent został zauważony przez media oraz kibiców i profile społecznościowe poświęcone startom Roberta Kubicy w wyścigach F1.
Sportowefakty.pl tak zatytułowały materiał na ten temat: Pomysłowość kibiców na Hungaroringu nie zna granic. Kubica za kierownicą Fiata 126p
A w tekście czytamy:
Kibice Roberta Kubicy są niezwykle kreatywni, o czym polski kierowca przekonał się niejednokrotnie. Na Hungaroringu furorę zrobiła flaga, na której Kubica znalazł się za kierownicą Fiata 126p w malowaniu... Williamsa.
Na torze Hungaroring Robert Kubica nie błysnął. Przyjechał ostatni.
- Dziękuję wszystkim kibicom - powiedział po wyścigu przed kamerami stacji Eleven Sports. - Mam nadzieję, że będą wspominać miło przyjazd tutaj do Budapesztu. Ja na pewno będę, tak naprawdę to tylko dzięki nim.
jk
Tak kibice wspierają Roberta Kubicę: