Kandydaci na prezydenta odpowiadają Żydowiczowi, co dalej z Camerimage

Na początku września Marek Żydowicz, dyrektora Camerimage, skierował do wszystkich kandydatów na prezydenta Bydgoszczy list otwarty, pytając, co dalej z festiwalem. „W ubiegłym roku Urząd Miasta Bydgoszczy, pomimo wcześniejszych zapewnień i ustnych deklaracji, radykalnie zmienił warunki współpracy z Festiwalem Filmowym Camerimage. Dlatego też organizatorzy Camerimage przedłużyli umowę z Bydgoszczą tylko na 2018 rok i nie wiadomo, czy będą chcieli kontynuować tę niekorzystną dla nich współpracę w latach kolejnych” - pisze Żydowicz. W dalszej części listu zadał kandydatom trzy pytania.

„1. Czy po objęciu urzędu Prezydenta zamierza Pan wznowić rozmowy z Camerimage i doprowadzić do sytuacji, w której Festiwal będzie organizowany w następnych latach w Bydgoszczy na warunkach, jakie obowiązywały w latach 2010-2017, gdzie udział budżetu Urzędu Miasta był na poziomie 25 – 30% kosztów Festiwalu?

2. Na jaki okres, Pana zdaniem, Urząd Miasta Bydgoszczy powinien podpisać umowę na organizację Festiwalu Camerimage w Bydgoszczy?

3. W ostatnich dwóch latach wiele mówi i pisze się o rozbudowie powierzchni i funkcji Opery NOVA o tzw. czwarty krąg. Ile środków i w jakim terminie, Pana zdaniem, Urząd Miasta przeznaczy na rozbudowę Opery? Czy Państwa zdaniem jest to inwestycja priorytetowa dla rozwoju Bydgoszczy jako ośrodka kulturalnego? W którym roku, Pana zdaniem, budynek zostanie oddany do użytku?”.

Ustosunkowali się do nich trzej kandydaci na prezydenta Bydgoszczy - Rafał Bruski, Tomasz Latos i Marcin Sypniewski.

Tomasz Latos

Rafał Bruski

Marcin Sypniewski