Najpierw terapia, potem edukacja. Wyjątkowe przedszkole i szkoła w Bydgoszczy
fot. Anna Kopeć
Atrakcje dla dzieci, rozmowy ze specjalistami i zwiedzanie – Pierwsze Niepubliczne Przedszkole Terapeutyczne dla Dzieci z Autyzmem i Niepubliczna Szkoła Podstawowa dla Dzieci z Zaburzeniami Rozwojowymi w Bydgoszczy w sobotę (23 marca) były otwarte dla odwiedzających.
Inne z kategorii
Karol Kus wystąpi w bydgoskiej Światłowni [ZAPROSZENIE]
40 lat Akademii Medycznej i 20 lat Collegium Medicum UMK – ważne jubileusze w Bydgoszczy
Rodzice podczas drzwi otwartych mogli poznać ofertę edukacyjną, dowiedzieć się, jak wyglądają zajęcia i obejrzeć placówkę.
A jest co zwiedzać – poza klasami znajdziemy tu m.in. małpi gaj, place zabaw, sale terapeutyczne, salę gimnastyczną, salę integracji sensorycznej i salę doświadczania świata. Wyposażenie szkoły jest dostosowane do terapii osób ze spektrum autyzmu, w tym z zespołem Aspergera.
Jak podkreśla dyrektor Anna Krawczyk, misją zespołu jest to, by pomóc dziecku poznawać świat. Nauka nastąpuje dopiero potem. – Dzieci ze spektrum autyzmu bardzo często mają problemy ze zrozumieniem otaczającej rzeczywistości, rozumieniem mowy, związków frazeologicznych, mają problemy sensoryczne – tłumaczy. – Oczywiście, realizujemy podstawę programową i bardzo zależy nam na tym, żeby dzieci edukacyjnie zyskały jak najwięcej. Jednak warunkiem dobrej edukacji są efekty terapeutyczne, które staramy się uzyskiwać wcześniej, niż zaczynamy uczyć.
W sali doświadczania świata dzieci mogą korzystać m.in. z maty tancznej, basenu z podświetlanymi piłeczkami czy łóżka wodnego. - Chodzi o odbodźcowanie dziecka - tłumaczą specjaliści /fot. Anna Kopeć
Dodaje, że podstawą jest to, by dziecko rozumiało, co się wokół niego dzieje. A sposób postrzegania rzeczywistości przez osoby ze spektrum autyzmu jest inny niż u pozostałych. – W większości mają problemy sensoryczne, co oznacza, mogą źle odbierać kolor, zapach, co nam, osobom neurotypowym, wydaje się zupełnie niezrozumiałe – wyjaśnia dyrektor Krawczyk. – Jeżeli dziecko w autobusie krzyczy, to nie dlatego, że jest wychowywane w sposób bezstresowy, ale dlatego, że może jest za ostre światło, za mocny zapach, ktoś stanął zbyt blisko... Taka osoba odczuwa to jako ból fizyczny – mówi.
Ten ból mogą zmniejszyć zajęcia integracji sensorycznej. – To metoda, która ma na celu normalizację wszystkich narządów zmysłów i współdziałania między nimi. Staramy się doprowadzić do tego, że zmysły nie będą wprowadzały w błąd – tłumaczy.
Do zajęć w sali integracji sensorycznej służą m.in. piłka, huśtawki, magiel, masy sensoryczne. Dzieci pracują także z zapachami/fot. Anna Kopeć
Terapia w placówkach obejmuje też m.in. zajęcia logopedyczne czy trening umiejętności społecznych – zespół kładzie nacisk na komunikację i uspołecznienie dzieci.
Zajęcia w przedszkolu prowadzone są „jeden na jeden”, w szkole natomiast w mało licznych klasach: dwu-, trzy-, czteroosobowych. Na lekcjach poza nauczycielem zawsze obecny jest również terapeuta. W młodszych oddziałach (kl. I–III) podczas zajęć pomagają także osoby wspierające.
Świetlica (u góry) i małpi gaj/fot. Anna Kopeć
Kluczowa jest również współpraca z rodzicami. Jak podkreśla dyrektor Krawczyk, ci po postawieniu diagnozy często obawiają się, że swoimi działaniami zaszkodzą dziecku, nie wiedzą, jak postępować. – Staramy się, żeby poznali dziecko i to, na czym polega jego zaburzenie, żeby otrzymali „instrukcję obsługi” swojego dziecka – tłumaczy. Nie chodzi jednak o to, by w efekcie przejmowali zadania terapeutów. – Terapię prowadzimy my, rodzice mają z dziećmi się bawić, normalnie żyć, ale rozumiejąc, że to życie może trochę inaczej wyglądać.
fot. Anna Kopeć
Placówka mieści się przy ul. Śniadeckich 23 w Bydgoszczy. Więcej informacji o jej ofercie terapeutycznej i edukacyjnej oraz kontakt na stronie kta.edu.pl.
O przedszkolu i szkole czytaj także TUTAJ.