Zbiórka dla Karoliny przedłużona. Pomóżmy! [AKTUALIZACJA]
Leczenie zostało już rozpoczęte, ale musi być jak najszybciej kontynuowane / fot. Facebook
„Jeśli Karolina jak najszybciej nie rozpocznie leczenia ostatniej szansy, umrze! Lek Blinatumomab – to jedyna nadzieja” – czytamy na stronie Fundacji Siepomaga. W pomoc chorej na białaczkę dziewczynce zaangażowały już tysiące osób, ale wciąż brakuje olbrzymiej kwoty. Zbiórka trwa tylko do dziś.
Inne z kategorii
Zderzenie trzech aut na DK25 w Buszkowie [Z OSTATNIEJ CHWILI]
Iwaneczko zagra w Bydgoszczy [ZAPOWIEDŹ]
[AKTUALIZACJA] Dobra wiadomość! Fundacja Siepomaga przedłuża zbiórkę dla Karolinki Wozowicz.
„Z Waszą pomocą udało się zebrać środki niezbędne do tego, by Karolina mogła już zacząć leczenie lekiem ostatniej szansy. Blinatumomab już działa, a my walczymy dalej - by terapia ratująca życie mogła trwać, potrzeba jeszcze ponad 700 tysięcy złotych!” - informują na stronie fundacji.
I dodają: „Wierzymy, że z Waszą pomocą wszystko jest możliwe. Karolina jest dzielna, cały czas walczy z nowotworem. Pokażmy, że nie jest w tej walce sama!”
Zbiórka potrwa do 18 kwietnia.
***
„Kochani, prosimy, błagamy Was o pomoc!!! Do celu brakuje nam jeszcze 815.000, ale z Wami się uda. Karolinka to cudowne dziecko i może być zdrowa” – pisali wczoraj założyciele fanpage'u „Uratujmy Karolinkę Wozowicz”.
Do dziś brakująca kwota nieco stopniała, ale nadal jest znacząca: to 765 027 złotych. Zbiórka trwa jeszcze tylko kilkanaście godzin, bo leczenie – już rozpoczęte - potrzeba jak najszybciej kontynuować. Lekarze przewidują konieczność nawet czterech cyklów.
„Lek daje o sobie znać… Karolinka ma bóle pleców, nóg i głowy… Jednak jest niesamowicie dzielna i zdeterminowana, żeby wyzdrowieć. Dziękuje Wam bardzo za życzenia, pozdrowienia, za wsparcie i modlitwę” – piszą jej bliscy na Facebooku.
Karolinka walczy z białaczką od dziecka. Po raz kolejny wróg dał o sobie znać w tym roku. – 23 marca – to wtedy dowiedziałam się, że mojej córce została ostatnia nadzieja na życie. To już trzecia wznowa białaczki. Wymęczony do granic możliwości organizm ledwo wytrzymuje ciężkie leczenie… Moja córeczka umiera, a ja nie mam pieniędzy, żeby ją uratować! Lek ostatniej szansy kosztuje fortunę. Dostaliśmy kosztorys na cztery cykle – lekarze mają nadzieję, że Blinatumomab zadziała. Błagam, pomóżcie Karolince! – prosi mama dziewczynki na stronie Fundacji Siepomaga.
Więcej o Karolince i dane do wpłaty dostępne na stronie siepomaga.pl.Pomóżmy!