ProNatura przygarnęła następnego psa ze schroniska

Około 6-letni mieszaniec został zabrany ze Schroniska dla Zwierząt w Bydgoszczy, w którym przebywał, czekając od dawna na dobry dom.

Dokumenty adopcyjne podpisał Konrad Mikołajski, prezes Zarządu ProNatury. W siedzibie firmy na psa czekał już kojec, buda, zabawki i basen na upalne dni. Przywitała go... spragniona towarzystwa Odessa, która jest w firmie od 2017 roku.

fot. ProNatura

- Hasło ProNatury, „z myślą o ekologii” to nie tylko duże kampanie edukacyjne i przedsięwzięcia proekologiczne. Trzeba zacząć od prostych gestów. Jesteśmy konsekwentni i chcemy, by psy takie jak Odessa, tj. starsze i stosunkowo rzadko przygarniane przez ludzi miały swoją „szansę”. W Bydgoszczy działa wiele podmiotów, które mogą takim małym gestem pokazać wielkie serce - mówi Konrad Mikołajski.

Dlatego kolejny pies trafił do siedziby firmy, gdzie ma bardzo dobre warunki i wyznaczonych opiekunów. ProNatura apeluje do bydgoskich firm, by wsparły w ten sposób bezdomne psy i Schronisko dla Zwierząt w Bydgoszczy.

Piesek bardzo szybko zintegrował się ze swoją towarzyszką, mimo iż jest od niej mniejszy. - Jest wrażliwy i bardzo przeżywał pobyt w schronisku. Mimo najlepszej opieki, spacerów, itp. przesiadywał z nosem wciśniętym w kraty i tęsknił za kontaktem z człowiekiem – mówi Izabella Szolginia, Dyrektor bydgoskiego Schroniska dla Zwierząt.

ProNatura dołączyła do akcji „Pies w biurze”, której inicjatorem było bydgoskie Schronisko oraz OTOZ Animals Kujawsko-Pomorski. Twarzą (a właściwie pyskiem) kampanii  była Odessa.

Bydgoskie schronisko od wielu lat umożliwia zainteresowanym adopcję psa lub kota. W tej placówce funkcjonuje również dodatkowa forma pomocy zwierzętom. Można zapisać się na spacer z psiakiem lub stać się dla czworonoga tymczasową rodziną.

Pies wciąż nie ma imienia.  - Chcemy je wybrać wspólnie – ProNatura apeluje, by zgłaszać propozycje na jej Facebooku.

Źródło: ProNatura (oprac. red)