Ścigali się w Brdzie. Woda Bydgoska po rocznej przerwie [ZDJĘCIA]
fot. Anna Kopeć
Na trzech dystansach mierzyli się pływacy w ramach zawodów „Woda Bydgoska”. Nie zabrakło też atrakcji towarzyszących, dotyczących bezpieczeństwa nad wodą.
Inne z kategorii
Karol Kus wystąpi w bydgoskiej Światłowni [ZAPROSZENIE]
40 lat Akademii Medycznej i 20 lat Collegium Medicum UMK – ważne jubileusze w Bydgoszczy
Zawodnicy ścigali się na dystansach 650 m, 1600 m, 2800 m, startując z Wyspy Młyńskiej.
Podczas imprezy o rozwagę nad wodą apelowała mistrzyni olimpijska Otylia Jędrzejczak, w ramach projektu „Zero jest OK”, przygotowanego przez jej fundację. Organizacja podkreśla, że w Polsce liczba utonięć jest wyższa niż w innych krajach Unii Europejskiej. Od lipca do 10 sierpnia utonęło 96 osób. – Nasz projekt powstał w odpowiedzi na te bardzo niepokojące statystyki. Szanowanie wody, przecież jednego z żywiołów, jest bardzo ważne, a jednak przez wielu z nas bardzo lekceważone. Jako była pływaczka, która większą część życia spędziła w wodzie i może powiedzieć o sobie, że umie pływać, nie decyduję się na pływanie na akwenach, których nie znam – mówi Jędrzejczak.
Jak podkreśla, jej marzeniem jest, by w statystykach utonięć można było wpisać zero – stąd nazwa projektu.
W ramach przedsięwzięcia przygotowanego przez fundację można było pokonać edukacyjno-sportowy tor przeszkód z elementami ratownictwa, wziąć udział w wykładach prowadzonych przez Otylię Jędrzejczak i ratownika WOPR, a także zobaczyć pokazy ratownictwa z udziałem skutera wodnego.
Zawody „Woda Bydgoska” zostały zorganizowane po rocznej przerwie spowodowanej pandemią. Uczestniczyli w nich pływacy z całej Polski.
Wyniki: