Szpital Wojskowy w Bydgoszczy ma nowego komendanta
Do zmiany na najwyższym stanowisku doszło w 10. Szpitalu Wojskowym z Polikliniką SPOZ w Bydgoszczy. Pułkownik dr n. med. Robert Szyca zastąpił dotychczasowego komendanta, pułkownika dra n. med. Jarosława Marciniaka.
Inne z kategorii
Tako „Rzeczemy” i poetycko wieczerzamy [ZAPROSZENIE]
Pożar mieszkania w Fordonie [Z OSTATNIEJ CHWILI]
Zapytaliśmy w Ministerstwie Obrony Narodowej o powód zmiany na tym stanowisku. W odpowiedzi otrzymaliśmy komunikat, że przyczynił się do niej wynik planowej kontroli placówki, przeprowadzonej w drugiej połowie 2018 roku. Wówczas „zidentyfikowano obszary, w których sposób zarządzania był niesatysfakcjonujący i nieefektywny, co w konsekwencji przyczyniło się do podjęcia decyzji o zmianie kadrowej” - informuje biuro prasowe MON.
Pułkownik Marciniak pełnił funkcję komendanta od kwietnia 2015 roku. Po zwolnieniu z zajmowanego stanowiska został skierowany do rezerwy kadrowej.
Cały komunikat MON publikujemy poniżej:
10. Wojskowy Szpital Kliniczny z Polikliniką SPZOZ w Bydgoszczy funkcjonuje w formie samodzielnego publicznego zakładu opieki zdrowotnej w oparciu o uregulowania zawarte m.in. w ustawie o działalności leczniczej. Zgodnie z ta ustawą odpowiedzialność za zarządzanie podmiotem leczniczym ponosi kierownik, w tym przypadku komendant – żołnierz zawodowy. W ramach prowadzonego nadzoru w drugiej połowie ubiegłego roku w szpitalu została przeprowadzona przez Departament Kontroli MON planowa kontrola. W wyniku przeprowadzonej kontroli zidentyfikowano obszary, w których sposób zarządzania był niesatysfakcjonujący i nieefektywny, co w konsekwencji przyczyniło się do podjęcia decyzji o zmianie kadrowej. Minister Obrony Narodowej podjął decyzję o zwolnieniu z zajmowanego stanowiska dotychczasowego komendanta i wyznaczeniu na to stanowisko kolejnego oficera. Dotychczasowy komendant po zwolnieniu z zajmowanego stanowiska został skierowany do rezerwy kadrowej.
Przypomnijmy, że o Szpitalu Wojskowym zrobiło się głośno w kwietniu, w związku z zatrzymaniem jednego z pracowników, referenta ds. zakupu sprzętu medycznego, którego CBA nakryło na przyjęciu 20 tys. zł łapówki.
fot. główne: płk dr n. med. Robert Szyca, www.10wsk.mil.pl