Ważna deklaracja Prezesa URE dotycząca cen energii

Energia elektryczna w taryfach dla gospodarstw domowych na 2022 r. nie powinna już podrożeć - ocenił Prezes URE Rafał Gawin. To ważna deklaracja w związku z obawami dotyczącymi gwałtownych wzrostów cen energii.
Inne z kategorii
Rewolucja na Fordońskiej! Nowe światła, pasy i kładki – ale co z mieszkańcami?
Przyśpieszenie i zwrot akcji [POGODA]
Kupiona już jest niemal cała energia elektryczna, która w 2022 r. zostanie dostarczona do klientów indywidualnych przez spółki, którym Prezes URE zatwierdził taryfy. Portfel dostaw dla klientów indywidualnych jest zatem zakontraktowany prawie w całości, co oznacza, że ryzyko zmiany taryfy jest bardzo ograniczone
- powiedział Gawin.
Jak wskazał prezes URE w rozmowie z PAP duże spółki muszą przewidywać wydatkowanie energii na rok do przodu.
Taka praktyka ogranicza ryzyko zmienności cen dla spółki, ale i dla klientów końcowych. Pozwala bowiem uwzględnić w przyszłorocznej taryfie różne ceny - i te niższe, np. sprzed roku, ale i w pewnej części te dzisiejsze, wysokie
- wyjaśnił Prezes Urzędu Regulacji Energetyki.
Praktyka rozłożenia zakupów w czasie sprawia, że ryzyko zmian cen jest ograniczane do minimum
- dodał.
Co istotne na razie nie została uwzględniona obniżka akcyzy, co obowiązuje dopiero od 18 grudnia.
Na początku przyszłego roku URE wezwie spółki do korekty taryf o wartość akcyzy. Całe oszczędności, związane z tą obniżką, zostaną uwzględnione w przyszłorocznych taryfach. Nie ma ryzyka, że coś z tego przepadnie, nawet jeśli zostanie uwzględnione w rachunkach dopiero w drugiej połowie stycznia
- oznajmił prezes.
Inf. PAP