Złodziej działający metodą „na otwarty pojazd” w rękach policji
fot. Anna Kopeć
Inowrocławscy kryminalni zatrzymali mężczyznę, który wykorzystywał fakt otwartych drzwi w samochodach. Zabierał z nich wartościowe przedmioty. Tym sposobem obrabował kilkanaście osób i ma na koncie 11 zarzutów. Grozi mu kara do 5 lat więzienia.
Inne z kategorii
Świąteczny Festiwal ART MINTAKA 2024 [ZAPROSZENIE]
Bydgoski weekend - kalendarz wydarzeń. Bądź na bieżąco
Dwa dni temu (20.09) policjanci wydziału kryminalnego z Inowrocławia, po połączeniu spraw, przesłuchali w charakterze podejrzanego 51-letniego inowrocławianina. Mężczyzna był poszukiwany do kilku kradzieży, do których doszło ostatnio na terenie miasta. Obserwował samochody na parkingach i wykorzystywał moment, że właściciele z jakiegoś powodu ich na chwilę nie zamykali. Wówczas, niepostrzeżenie podchodził i zabierał to co uważał za wartościowe. Jego łupem padały torebki, portfele, czy dokumenty. Został zatrzymany w poniedziałek (19.09) po tym, jak mundurowi uzyskali informację, gdzie aktualnie przebywa.
Policjanci, po analizie podobnych zgłoszeń, ustalili i potwierdzili to w materiale dowodowym, że mężczyzna na przestrzeni trzech ostatnich lat popełnił w taki sposób 11 przestępstw. Usłyszał zatem zarzuty kradzieży, ukrywania skradzionych dokumentów i kart do bankomatu oraz przywłaszczenia. Grozi mu kara do 5 lat za kratami.
Przy okazji tej sprawy policjanci apelują, by zamykać drzwi pojazdów na klucz również wówczas, gdy opuszczamy auto na chwilę. Bagatelizowanie tego skutkuje kradzieżami, które mogą dokonywać osoby, jak widać "specjalizujące się" w tej dziedzinie czy okazjonalni złodzieje.
asp. szt. Izabella Drobniecka
Oficer Prasowy Komendanta Powiatowego Policji
w Inowrocławiu