Przejechał z Tobą tysiące kilometrów. Już go nie usłyszysz [WIDEO]

Film opublikowany w sieci bije rekordy popularności w mediach społecznościowych. Dzięki niemu wielu użytkowników aplikacji nawigacyjnej Google pierwszy raz zobaczyło człowieka, którego głos towarzyszył im w podróżach. 

Stojąc kiedyś w hipermarkecie, powiedziałem słynne: „Kieruj się na południe". I połowa kolejki się obejrzała. Być może jest to moja rola życia, ale nie jestem do niej przyspawany, bo parę innych rzeczy udało mi się w życiu zrobić - mówi lektor Jarosław Juszkiewicz w rozmowie z „Dziennikiem Zachodnim".

Zwraca w niej uwagę, że po części cieszy się, że zastąpiła go maszyna, a nie inna osoba. Jako lektor czuje się dowartościowany.

Nie jest to jednak całkowite pożegnanie z Jarosławem Juszkiewiczem jako lektorem nawigacji. Nadal usłyszymy go w aplikacji Yanosik. 

Teraz, kiedy wam ten mechaniczny gość powie dokąd jechać, wykorzystajcie tę wiedzę, uśmiechnijcie się cudnie i wspomnijcie faceta, który mówił wam: „Kieruj się na południe” -

mówi w swym pożegnaniu Juszkiewicz.

Taki trend jest już od dawna obserwowany. Ludzi zastępują maszyny, programy, algorytmy. Jest to znak czasu, z którym godzimy się. Jednak dehumanizacja coraz większych przestrzeni życia ma swoją cenę. Ludzie stają się „zbędni”, często „gorsi”. 

jt

Źródło: YouTube, „Dziennik Zachodni"