Pierwsze trojaczki Politechniki Bydgoskiej opuściły szpital
Trojaczki, które przyszły na świat w Szpitalu Klinicznym Politechniki Bydgoskiej, szczęśliwie opuściły jego mury po miesiącu troskliwej opieki.
Inne z kategorii
Dlaczego Pendolino omija Bydgoszcz? Poseł Piotr Król pyta ministra o dostęp do pociągów EIP
Spór o umowę UE–Mercosur: Konfederacja walczy o polskie rolnictwo
Dzieci wracają do domu
Po miesiącu intensywnej opieki na Oddziale Klinicznym Neonatologii i Intensywnej Terapii, trojaczki urodzone 3 listopada br. w Szpitalu Klinicznym Politechniki Bydgoskiej wróciły do domu. Cała rodzina otrzymała wiele życzeń i prezentów od personelu szpitala.
Zdrowa przyszłość
Jak zaznacza dr n. med. Anna Hagner, specjalista pediatrii i neonatologii, dzieci czują się dobrze, przybrały na masie ciała, dobrze jedzą i nie mają problemów z termoregulacją. "Ze względu na wcześniactwo, mogą być pod naszą opieką do trzeciego roku życia" – dodaje Koordynatorka Oddziału.
Podziękowania dla personelu
Poród trojaczków to nie lada wyzwanie, dlatego Monika Kasprzyk, Dyrektor Szpitala, podziękowała całemu zespołowi medyków za profesjonalną i troskliwą opiekę. Wyjątkowe wsparcie ze strony rektora Politechniki, prof. Marka Adamskiego, to dodatkowy gest życzliwości.
Specjalne upominki
Z okazji wyjścia ze szpitala, maluchy otrzymały specjalne upominki. W opiece nad dziećmi pomoże elektroniczna niania podarowana przez Szpital. Prof. Marek Adamski przekazał trojaczkom ubranka, licząc, że za kilkanaście lat spotka ich jako przyszłych studentów uczelni.
To nasze pierwsze trojaczki – Politechniki Bydgoskiej i Szpitala Klinicznego PBŚ. Mam nadzieję, że za kilkanaście lat spotkamy się ponownie w murach naszej uczelni – mówi prof. Marek Adamski.