Religia 4 maj 10:09 | Redaktor
Wizyta ks. infułata Jana Sikorskiego, inicjatora wieczystej adoracji w licznych parafiach w Polsce

fot. ks. Grzegorz Draus

Od początku wojny na Ukrainie, w Parafii św. Jana Pawła II we Lwowie, zwiększono częstotliwość całonocnych czuwań przed Najświętszym Sakramentem. Odtąd już każdej nocy z soboty na niedzielę liczna grupa spotyka się na na cichej adoracji o godz. 20.30, konferencji, mszy św. o północy, agapie i adoracji do samego rana od godziny 6.

Modlitwę animują bracia kapucyni z lwowskiego klasztoru. Wśród uczestników są też przyjezdni z daleka, na każdej adoracji obecni są nowi uczestnicy. Cały czas trwa spowiedź. W czasie tak niepewnym, podczas pełnej duchowych zranień wojny, Eucharystia przynosi duchowe uzdrowienie. 
     
Inicjator dzieła nieustannej adoracji, która od Parafii św. Józefa w Warszawie rozpowszechniła się w ponad 35 parafiach w całej Polsce, ks. infułat Jan Sikorski, przyjechał do Lwowa na modlitwę eucharystyczną, odbywającą sie każdej sobotnio-niedzielnej nocy w Parafii św. Jana Pawła II we Lwowie. Podczas nocnej Mszy św. mówił o Dobrym Pasterzu, który ogarnia cierpiącego człowieka. Adoracja we lwowskiej parafii ma nieco inny charakter, ale ks. Jan Sikorski widzi tu dobry początek duchowego leczenia ran wojny.
"Kto jak nie Chrystus zna serce człowieka i tylko Jemu możemy wypowiedzieć każdy ból" - mówił ks. Jan Sikorski.
 
KS.Grzegorz Draus
Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor