Styl życia 29 cze 07:29 | Redaktor
Temperatura w samochodzie na słońcu jest jak w piekarniku

fot. Krzysztof Wiśniewski, WSPR Bydgoszcz

Nagrzany piekarnik czy samochód w słońcu, nie ma żadnej różnicy - ostrzega Krzysztof Wiśniewski z Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Bydgoszczy. Kilka minut w zamkniętym aucie może skończyć się tragicznie.

PAMIĘTAJ!

  1. Nie pozostawiaj nawet na chwilę (!) dziecka w samochodzie.
  2. Upał powoduje, że w zamkniętym samochodzie temperatura po kilku minutach może wzrosnąć do 50, a nawet 60 stopni C.
  3. Jest to sytuacja bezpośredniego zagrożenie zdrowia i życia! Kilka minut w takiej "puszcze" może spowodować udar cieplny i przegrzanie organizmu. Może też doprowadzić w konsekwencji do nagłego zatrzymania krążenia i zgonu!!!
  4. Jako świadek takiego zdarzenia możesz, a nawet powinieneś wybić szybę w samochodzie i bezzwłocznie ewakuować z niego dziecko. Wybij boczną szybę, która znajduje się najdalej od dziecka.
  5. Zabierz dziecko w zacienione miejsce lub do chłodnego pomieszczenia, rozepnij lub zdejmij z niego ubranie oraz rozpocznij natychmiast chłodzenie:

- zrób chłodne, mokre okładu lub polewaj chłodną wodą,

- skieruj na dziecko nawiew powietrza (wiatrak),

- jeśli dziecko jest przytomne podaj chłodną wodę do picia,

- wezwij zespól ratownictwa medycznego.

  1. Jeśli dziecko jest nieprzytomne, nie ma prawidłowego oddechu i nie ma oznak krążenia rozpocznij resuscytację krążeniowo-oddechową.

PAMIĘTAJ! Liczy się każda sekunda! Nie zwlekaj z decyzją! Uratuj życie!

 

Krzysztof Wiśniewski, Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego w Bydgoszczy 

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor