Chcą lepszych zabezpieczeń, obawiają się epidemii. Chodzi o mięso z Niemiec

fot. Pixabay, zdjęcie ilustracyjne
Rolnicy z naszego regionu rozpoczynają w południe w poniedziałek (27 stycznia) protest na granicy w Świecku — podaje Radio PiK.
Inne z kategorii
Przyszłość kolei w Kujawsko-Pomorskiem po 2035 roku
Dramat Janikowa. Marszałek zabiera głos
Obawiamy się, że wraz z produktami zwierzęcymi sprowadzanymi z Niemiec, do Polski dostanie się pryszczyca, która 10 stycznia ujawniła się u naszego zachodniego sąsiada. Akcja protestacyjna ma zwrócić uwagę i spowodować, by rząd zaczął lepiej zabezpieczać granicę, ponieważ w drugiej połowie stycznia w Niemczech wybuchał zaraza pryszczycy
wyjaśnia rozgłośni Marcin Wroński z kujawsko-pomorskiej Samoobrony.
Dodaje, że jest to bardzo groźna choroba zwierząt, która może wykluczyć kraj z eksportu zwierząt. Ostatni raz w Polsce ognisko pryszczycy odnotowano w 1971 roku - przypomina Wroński.
Protestujący chcą, żeby rząd wprowadził lepsze zabezpieczenia sanitarne na granicach. Jeżeli chodzi o przywóz mięsa, domagają się, by w przyszłości rzeczywiście zastanowić się nad wstrzymaniem transgranicznego transportu zwierząt z Niemiec. Kraj, w którym wystąpi pryszczyca, narażony jest na bardzo duże straty ekonomiczne w przemyśle mięsnym oraz hodowli. Rolnicy z całego kraju będą protestować na wszystkich polsko-niemieckich przejściach granicznych.
Źródło: Polskie Radio PiK