Społeczny Rzecznik Pieszych apeluje: Zbudujmy wreszcie przystanki wiedeńskie!
Paweł Górny składa petycję w ratuszu/fot. Anna Kopeć
Społeczny Rzecznik Pieszych złożył w czwartek w Urzędzie Miasta petycję dotyczącą budowy przystanków wiedeńskich na terenie Bydgoszczy. - Takich miejsc powinno być w Bydgoszczy siedem, a niestety nie ma żadnego – mówi Paweł Górny.
Inne z kategorii
Bydgoski weekend - kalendarz wydarzeń. Bądź na bieżąco
Tako „Rzeczemy” i poetycko wieczerzamy [ZAPROSZENIE]
Przystanek wiedeński, jak sama nazwa wskazuje został po raz pierwszy wybudowany w stolicy Austrii. Jego konstrukcja jest banalnie prosta, polega na podniesieniu jezdni w rejonie przystanku do poziomu chodnika. - Uważam, że to bardzo potrzebne rozwiązanie, bezpieczne, a także wygodne dla pasażerów – przekonywał Paweł Górny, prezes stowarzyszenia Społeczny Rzecznik Pieszych w Bydgoszczy.
Petycja którą złożył w Urzędzie Miasta to pokłosie groźnego wypadku z 25 maja tego roku. Na przystanku na rogu Gdańskiej i Chodkiewicza kierowca potrącił pasażerkę wychodzącą z tramwaju. Zagapił się. Nie widział przystanku i pasażerów, tylko świecące się zielone światło. Na szczęście potrącona kobieta przeżyła.
Paweł Górny (z prawej)/fot. Anna Kopeć
- Kierowcy nagminnie nie ustępują pierwszeństwa pasażerom. Przystanki wiedeńskie poprawiłyby bezpieczeństwo, ponieważ wymagają na kierowcach spowolnienie pojazdów. To nie jest wielka inwestycja, ale bardzo poprawia bezpieczeństwo. Takie przystanki są dobrze widoczne – tłumaczy Paweł Górny.
Społeczny Rzecznik Pieszych wskazał siedem miejsc, gdzie powinny zostać zbudowane przystanki typu wiedeńskiego. - Jeden przystanek na placu Teatralnym, a także pary przystanków na rogu Gdańska-Chodkiewicza, Gdańska-Cieszkowskiego i Nakielska-Stawowa – wymienia lokalizacje.
Koszt jednego przystanku wiedeńskiego – jak oszacowali społecznicy - to 200-400 tysięcy złotych. - To nie jest kwota, która przekraczałaby możliwości finansowe naszego miasta. Niestety, ale Bydgoszcz jest największym polskim miastem, które tego typu rozwiązania nie posiada. Liczymy, że ta petycja wpłynie na decyzję miasta o jak najszybszej budowie takich przystanków i tym samym podniesieniu bezpieczeństwa pasażerów komunikacji miejskiej – przekonywał Paweł Górny. - Jesteśmy po spotkaniu z wiceprezydentem Mirosławem Kozłowiczem i przedstawicielami ZDMiKP. Niebawem ma zostać zlecona analiza budowy przystanków wiedeńskich na ulicy Gdańskiej. Drogowcy chcą sprawdzić jakie są możliwości ich wykonania, terminy, koszty. Liczymy, że za kilka miesięcy będą efekty. Uważam, że przystanki mogłyby powstać już w przyszłym roku – dodaje.
Wiele wskazuje na to, że pierwszy przystanek wiedeński w Bydgoszczy powstanie przy placu Teatralnym. - Jest gotowy projekt budowlany, jeszcze w tym roku ma być ogłoszony przetarg na jego budowę, takie przynajmniej posiadam informacje – mówi Paweł Górny.
wb
fot. Anna Kopeć