Tygodnik Bydgoski apeluje: Wywieśmy polską flagę
Wywieśmy polską flagę na Dzień Flagi Rzeczpospolitej Polskiej 2 maja i niech pozostanie na naszych domach, czy w naszych oknach na Święto Narodowe Trzeciego Maja
Warto przywracać znaczenie polskiej fladze. Niech ona będzie z nami w majowy weekend. Flaga powinna nam towarzyszyć we wszystkich momentach ważnych dla życia narodowego – pisze Michał Jędryka, redaktor naczelny „Tygodnika Bydgoskiego”.
Inne z kategorii
Tako „Rzeczemy” i poetycko wieczerzamy [ZAPROSZENIE]
Pożar mieszkania w Fordonie [Z OSTATNIEJ CHWILI]
Tożsamość człowieka jest jedną z najważniejszych rzeczy, które musi poznać. Kim jestem? – to pytanie, niezmiernie głębokie, zadaje sobie każda istota myśląca i szuka odpowiedzi. Co więcej, jest szczęśliwa, gdy tę odpowiedź znajduje .
Świadczą o tym niezliczone historie osób, które wychowały się w rodzinach przybranych i nie zaznały spokoju, dopóki nie odnalazły swoich prawdziwych rodziców. Takie dramaty osobiste, zwłaszcza po ostatniej wielkiej wojnie, stały się przecież tematem niezliczonych powieści, reportaży, filmów.
Pytanie „kim jestem” jest zatem między innymi pytaniem o przodków, nawet jeśli już nie żyją – nieraz bardzo ważne jest odnalezienie ich grobu. O jednym z takich dramatów dotykających setek tysięcy osób, które nie mogą odnaleźć grobów przodków, rozmawiamy w tym numerze „Tygodnika” z księdzem Tadeuszem Isakowiczem-Zaleskim.
Groby rodzinne zawsze są na jakiejś ziemi. Ta ziemia rodzinna, jej krajobraz, ukształtowanie, rzeki, jeziora i góry w pewien sposób także są elementem tożsamości, a osoby zmuszone do emigracji z rodzinnych stron często przeżywają ból wykorzenienia.
Po trzecie wreszcie, naszą tożsamość kształtuje szeroko pojęta kultura, w której się wychowaliśmy. Należą do niej i obyczaje, i język, i wiara, i legendy, i mity, ale przede wszystkim dzieje i trwałe wartości z nich się wywodzące.
Krew, ziemia i kultura – to wszystko składa się na to, co nazywamy ojczyzną. Ojczyzna to znaczna część ludzkiej tożsamości. Nie jest przecież dziwne, jeśli na pytanie „kim jesteś” usłyszymy odpowiedź „jestem Polakiem”. Jest to odpowiedź logiczna, choć niewyczerpująca, bo przecież jestem też mężczyzną, mężem, ojcem, synem moich rodziców etc.
Polska tożsamość narodowa obejmująca i ziemię aż po Kresy, i przodków aż po Mieszka i Chrobrego, i kulturę od „Bogurodzicy” po mazurki Chopina, ma swój symbol narodowy. Jest nim biało-czerwona flaga. Flaga, sztandar, była i jest dla każdej społeczności znakiem spoistości, tożsamości i trwania. W czasie dawnych bitew dopóki widoczny był sztandar, podtrzymywał nadzieję na zwycięstwo, zdobycie sztandarów przez wroga było zaś równoznaczne z klęską. Nie było to wcale – jak mogliby zarzucić niektórzy – myśleniem magicznym. Było to myślenie symboliczne, a jego utrata jest bolesnym zjawiskiem nowoczesnej cywilizacji, w której wszystko da się przerobić za pomocą Photoshopa.
Dlatego warto przywracać znaczenie polskiej fladze. Niech ona będzie z nami w majowy weekend. Flaga powinna nam towarzyszyć we wszystkich momentach ważnych dla życia narodowego. Można dyskutować, czy Konstytucja 3 maja była aktem doniosłym (i dyskutujemy, a wybitne argumenty podnosi w wywiadzie z nami prof. Jacek Bartyzel), ale o wywieszaniu flagi nie dyskutujemy, bo w święta narodowe flaga pokazuje naszą jedność, niezależnie od oceny poszczególnych zjawisk politycznych i historycznych.
„Tygodnik Bydgoski” apeluje więc do Czytelników – wywieśmy polską flagę na Dzień Flagi Rzeczpospolitej Polskiej 2 maja i niech pozostanie ona na naszych domach, czy w naszych oknach na Święto Narodowe Trzeciego Maja.