Strażacy z Fordonu walczą o nową remizę. „Marzymy o powrocie na Sielską”

fot. Facebook
Ochotnicza Straż Pożarna Bydgoszcz-Fordon od siedmiu lat działa w prowizorycznych warunkach. Druhowie chcą wrócić do historycznej remizy przy ul. Sielskiej, ale potrzebują wsparcia mieszkańców i decyzji miasta.
Inne z kategorii
Kaczyński przyjeżdża do Bydgoszczy. Gorące słowa prezesa i otwarte spotkanie nad Brdą
Ochotnicza Straż Pożarna w Fordonie została reaktywowana w 2018 roku i od początku boryka się z problemem braku własnej siedziby. Obecnie strażacy korzystają z tymczasowych remiz, najdłużej stacjonując w budynku ośrodka dla bezdomnych mężczyzn przy ul. Fordońskiej. Warunki są dalekie od ideału – pomieszczenia nie zapewniają odpowiedniego zaplecza do przechowywania sprzętu i pojazdów, co znacząco utrudnia codzienną służbę.
Powrót do korzeni
Strażacy wskazują, że najlepszym rozwiązaniem byłby powrót do dawnej remizy przy ul. Sielskiej. To obiekt z 1909 roku, z charakterystyczną wieżą wspinalnią, przez dziesięciolecia służący lokalnym ochotnikom. Przywrócenie mu pierwotnej funkcji oznaczałoby nie tylko spełnienie marzeń druhów, lecz także ocalenie ważnego elementu dziedzictwa Fordonu.
Społeczna determinacja
Mimo trudności jednostka systematycznie się rozwija. Druhowie podkreślają, że ich praca to przede wszystkim pasja i gotowość niesienia pomocy. Nowa siedziba miałaby służyć nie tylko strażakom, ale również lokalnej społeczności jako centrum aktywności i bezpieczeństwa.
Apel do władz
OSP Fordon apeluje do bydgoskich władz o wsparcie i pomoc w realizacji planów. Strażacy liczą, że dzięki zaangażowaniu mieszkańców i przychylności urzędników uda się stworzyć w Fordonie remizę na miarę potrzeb XXI wieku.
Źródło: OSP Fordon