Wydarzenia 7 maj 09:33 | Redaktor
DUCHACZE 3.0 – Kolejny konwój humanitarny w drodze na Ukrainę dzień 6 [ZDJĘCIA, WIDEO]

Relacja z 6 dnia podróży konwoju humanitarnego "Fundacji Polskiej" i i ukraińskiego Centrum Humanitarnego z Bydgoszczy.

W ciągu pięciu długich dni przejechaliśmy prawie 1800 km. Zostało jeszcze kilkaset metrów do pierwszych zabudowań miasta, które jest głównym celem naszego konwoju. To Beryslav – niegdyś senne, 20-tysięczne miasteczko, malowniczo położone nad brzegiem Dniepru. Dziś – częściowo zburzone, frontowe miasto-widmo. Na drugim brzegu stoją Rosjanie i mają Beryslav w zasięgu nawet zwykłej broni ręcznej. Na ostatnim block-poście ukraiński żołnierz, Igor, informuje nas, że 15 minut temu otrzymali ostrzeżenie o możliwym ataku rakietowym.

Zawracać? Zastanawiamy się…

Dzwonimy do Larisy, szefowej punktu humanitarnego. Mówi, że jest spokojnie i bardzo, bardzo prosi, byśmy nie zawracali. Powtarza kilka razy, że potrzebują żywności i leków, że sytuacja humanitarna w mieście jest krytyczna. Z duszą na ramieniu i bijącym sercem decydujemy, że wjeżdżamy. Widzimy duże zmiany na gorsze, w stosunku do naszej wizyty prawie 6 tygodni temu. Widać więcej zniszczeń, za to prawie nie ma ludzi. Pozostała garstka mieszkańców (kilkaset osób) to w dużej części ludzie starsi, chorzy i ich opiekunowie. Jest też trochę kobiet, czasem z dziećmi. Za żadne skarby nie chcą opuścić resztek swojego dobytku albo zwyczajnie nie mają jak lub dokąd uciec. Spieszymy się na maxa. Z doświadczenia wiemy, że Rosjanie nerwowo reagują na każdy ruch w mieście, a z uwagi na jego usytuowanie nie uda nam się przemknąć niezauważonymi. Poprzednio zbombardowali kilkanaście domów 15 minut po naszym wyjeździe. Musimy w lokalnym punkcie humanitarnym rozładować 3 nasze dostawczaki, a w nich leki, opatrunki, środki czystości i żywność. A tu pech! Tylne drzwi od jednego z aut zablokowały się. Trzeba rozebrać ściankę grodziową, żeby dostać się do ładunku. Uciekają minuty. Miejscowi pomagają. Atmosfera robi się raźna, a nawet radosna. Niestety, sprawy szybko przybierają bardzo zły obrót. Niebo tuż nad naszymi głowami przecinają 3 lub 4 kierowane bomby lotnicze. Później okaże się, że to potężne 500-kilogramowe, sterowane bomby rakietowe FAB-500-m62. Rosjanie filmują atak z drona, by po kilku godzinach opublikować nagranie w sieci.

                                          

Do końca życia nie zapomnimy wibrującego świstu pędzących rakiet i ogłuszających eksplozji oraz dziwnego uczucia przechodzącej fali uderzeniowej. Pierwszy huk, drugi, kolejne- potężne eksplozje wstrząsają powietrzem. Przerażająca siła tych eksplozji 10-krotnie przebiła skalę naszych wyobrażeń. W dodatku było blisko, bardzo blisko: 200? 250? może 300 metrów od nas? Żadne z nas jeszcze nigdy w życiu tak się nie bało. Ludzie reagują różnie: ktoś zbiegł do piwnicy, ktoś padł na ziemię i przykrył głowę rękami, ktoś zamarł w bezruchu przy ścianie. Ogromna, chmura dymu rosła na naszych oczach. Odliczaliśmy sekundy, które trwały w nieskończoność.
Czy przyleci kolejna bomba? Gdzie spadnie? Ochłonęliśmy. W kompletnej ciszy dokończyliśmy rozładunek i pospiesznie i odjechaliśmy. We wstecznych lusterkach śledziliśmy jak kłęby czarnego dymu spowijają miasto.
Na ten moment nie mamy informacji o ofiarach. My wyjechaliśmy cali i zdrowi, ale dramat mieszkańców Beryslawia trwa…. Nie ma jednak czasu na rozmyślania.

 

 

 

CZYTAJ TAKŻE: 

Kolejny konwój humanitarny w drodzę na Ukrainę - część 1

DUCHACZE 3.0 - Kolejny konwój humanitarny w drodze na Ukrainę dzień 2

DUCHACZE 3.0 - Kolejny konwój humanitarny w drodze na Ukrainę dzień 3

DUCHACZE 3.0 - Kolejny konwój humanitarny w drodze na Ukrainę dzień 4

DUCHACZE 3.0 - Kolejny konwój humanitarny w drodze na Ukrainę dzień 5

Pomoc finansową można kierować bezpośrednio na konto: „Fundacja Polska” PKO BP 59 1020 1462 0000 7102 0375 1393 dary rzeczowe przynosić można do magazynu udostępnionego Fundacji w budynku Domu Prowincjonalnego Zgromadzenia Ducha Świętego przy ul. Jana Pawła II nr 117 w Bydgoszczy (najlepiej uprzedzając telefonicznie pod nr 503-350-402).
 
Red.
Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor