Roztrzęsiona matka zadzwoniła po pomoc. Jej 1,5-roczny synek utknął w aucie
fot. policja
Policjanci z sępoleńskiej „drogówki” pomogli kobiecie otworzyć zatrzaśnięte auto, w którym był jej 1,5-roczny synek. Dzięki interwencji chłopiec został szybko uwolniony.
Inne z kategorii
Tako „Rzeczemy” i poetycko wieczerzamy [ZAPROSZENIE]
Pożar mieszkania w Fordonie [Z OSTATNIEJ CHWILI]
W czwartek (13 stycznia) po godz. 12.00 dyżurny sępoleńskiej policji odebrał telefon od zdenerwowanej kobiety, która poinformowała, że zatrzasnęła kluczyki w aucie, a w środku został jej 1,5-roczny syn. Na miejsce natychmiast wysłano patrol ruchu drogowego.
Policjanci z sępoleńskiej „drogówki” ustalili, że kobieta po wyjściu z samochodu, poszła do bagażnika wyciągnąć wózek dziecięcy, a kiedy wróciła po dziecko, drzwi razem z kluczykami w środku były już zatrzaśnięte.
„Mundurowi szybko znaleźli sposób, aby dostać się do środka, tak by nie uszkodzić jednocześnie auta. Chwilę później, mama i syn byli już razem. Na szczęście chłopiec był spokojny i przyglądał się całemu zajściu” - relacjonuje asp. Małgorzata Warsińska, oficer prasowy KPP w Sępólnie.
Jeszcze tego samego dnia, mieszkanka powiatu chojnickiego przekazała za pośrednictwem Komendanta Powiatowego Policji w Sępólnie Krajeńskim podziękowania dla funkcjonariuszy za szybką i profesjonalną pomoc.
źródło: KPP Sępólno Kraj.