Zielone światło dla S10 na trasie Bydgoszcz-Toruń! Jest decyzja środowiskowa
Droga ekspresowa S10 na odcinku między węzłami Bydgoszcz Błonie i Bydgoszcz Południe; najstarszy fragment obwodnicy Bydgoszczy, fot. Pit1233, CC0 1.0 (Wikipedia)
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad będzie mogła ogłosić przetarg na budowę drogi ekspresowej S10 na odcinku Bydgoszcz-Toruń. Decyzja środowiskowa nie zmienia przebiegu trasy, uwzględniono jednak część pomniejszych postulatów ekologów.
Inne z kategorii
Karol Kus wystąpi w bydgoskiej Światłowni [ZAPROSZENIE]
40 lat Akademii Medycznej i 20 lat Collegium Medicum UMK – ważne jubileusze w Bydgoszczy
O tym, że Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Warszawie wydała przychylną decyzję dla odcinka S10 Bydgoszcz-Toruń, poinformował na Facebooku minister Łukasz Schreiber.
Od decyzji bydgoskiego RDOŚ-u z lutego 2020 roku odwołały się organizacje ekologiczne. Postulowały, by poprowadzić S10 nową trasą, tak, by nie ingerować w Puszczę Bydgoską z jej m.in. unikatowymi źródliskami. – Ostatecznie, GDOŚ uwzględniła część zgłaszanych postulatów – w ramach budowy drogi S10 powstaną dodatkowe przejścia dla zwierząt, nowe siedliska, skrzynki i kosze lęgowe, a także specjalne ekrany akustyczne. Te działania mają zminimalizować straty w ekosystemie i zrekompensować likwidację niektórych siedlisk czy terenów lęgowych – przekazał minister Schreiber.
Dyskusja wokół trasy S10 powracała wraz z kolejnymi przedłużeniami postępowania GDOŚ-iu. Głos w sprawie w lutym bieżącego roku zabrała lokalna Młoda Lewica, apelując o zaniechanie budowy trasy przez puszczę i postulując utworzenie Bydgoskiego Parku Narodowego. Młoda Prawica odpowiedziała natomiast, że zwłoka w sprawie budowy S10 może kosztować kolejne ludzkie życie. Droga krajowa nr 10, z powodu licznych wypadków, nazywana jest drogą śmierci.
Zdaniem ministra Schreibera, „werydkt” GDOŚ-iu jest kompromisowy. – Decyzja GDOŚ godzi interesy mieszkańców i przedsiębiorców regionu, którzy od lat apelują o jak najszybszą budowę S10, z postulatami obrońców przyrody i ekologów. Wierzę, że dzięki niej GDDKiA w szybkim tempie przystąpi do prac związanych z przetargiem – pisze.
W styczniu minister infrastruktury Andrzej Adamczyk zapowiadał, że przetarg na zaprojektowanie i budowę S10 między Bydgoszczą a Toruniem nastąpi jak najszybciej po uprawomocnieniu się decyzji środowiskowej. – Do 2025 chcemy bezpieczną, nowoczesną drogą ekspresową dojechać z Torunia do Bydgoszczy albo z Bydgoszczy do Torunia - mówił.