Zdarzyło się 80 lat temu. Bydgoszcz upamiętniła

O godz. 15.30 rozpoczęła się msza święta w Kościele Garnizonowym, a po jej zakończeniu nastąpił przemarsz na Stary Rynek. O godz. 17.00, podobnie jak w całym kraju także i w Bydgoszczy,  zawyły syreny alarmowe.

Powstanie Warszawskie, którego 80. rocznicę dzisiaj wspominamy, było największą bitwą stoczoną podczas II wojny światowej przez organizację podziemną z wojskami okupacyjnymi. Przez 63 dni powstańcy prowadzili heroiczną i osamotnioną walkę, której celem było wyzwolenie stolicy z rąk niemieckich okupantów i odzyskanie niepodległości - szczególnie w obliczu zagrożenia ze strony Związku Sowieckiego, którego armia zbliżała     się od wschodu do Warszawy. Powstańcy doskonale wiedzieli, że stają na barykadach Warszawy przeciwko silniejszemu wrogowi. Wiedzieli, że mogą tę walkę przegrać. Wiedzieli też jednak, że kto nie walczy, już przegrał. A oni nie chcieli poddawać się bez walki - mówił prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski. - Dla ówczesnych bohaterów nie liczyły się chłodne polityczne kalkulacje, gabinetowe spory czy pytania o cenę zwycięstwa i sens walki na warszawskich placach, ulicach i skwerach. Powstańcy doskonale wiedzieli, że nikt nie przyniesie Polsce niepodległości w darze.

Zgromadzeni na Starym Rynku goście na telebimie obejrzeli fragment wywiadu z ppłk. Urszulą Tauer, uczestniczką powstania do niedawna mieszkającą w Bydgoszczy, a także obraz „Miasto Ruin”, prezentujący animację zniszczonej przez Niemców po powstaniu Warszawy. Minutą ciszy uczczono pamięć zmarłej przed kilkoma dniami kapitan AK Krystyny Janiny Majczyńskiej. Na telebimie wyświetlony został również film Jana Komasy „Powstanie Warszawskie”.

Organizatorami uroczystości byli: prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski, wojewoda kujawsko-pomorski Michał Sztybel oraz dowódca Garnizonu Bydgoszcz gen. dyw. Artur Kępczyński.

Źródło i foto: Oficjalny Serwis Bydgoszczy