Opinie Dzisiaj 17:00 | Redaktor
„Nowa Polska już się zaczęła?” Profesor Górski ogłasza koniec epoki Tuska i wielką przebudowę sceny politycznej!

fot. Facebook

Polska stoi u progu nowej epoki – uważa profesor Grzegorz Górski. W emocjonalnym i programowym wpisie na Facebooku wieszczy upadek obecnego układu władzy i kreśli wizję szerokiego, centroprawicowego obozu, który – jego zdaniem – już dziś ma w zasięgu konstytucyjną większość. Liderem tej zmiany ma być Karol Nawrocki.

Profesor Górski – prawnik, wykładowca akademicki i komentator życia publicznego – nie ma wątpliwości: Polska wchodzi właśnie w okres politycznej transformacji, która zdarza się raz na pokolenie. I nie chodzi tylko o przetasowanie sił partyjnych, lecz o fundamentalną zmianę modelu władzy i stylu uprawiania polityki.

Zakończyć erę „polsko-polskiej wojny”

Zdaniem profesora, mechanizm przemiany jest systemowy – w historii III RP i wcześniejszych epok takie zmiany następowały co 20–25 lat. Po dominacji lewicy w latach 90. i duopolu PO–PiS po 2005 roku, teraz ma nadejść czas „wielkiej Przebudowy”. Kluczową postacią tego procesu nie jest już Jarosław Kaczyński – choć wciąż doceniany jako strateg i mąż stanu – lecz Karol Nawrocki, nowy prezydent, którego wybór miał być świadomym i przewidującym ruchem lidera PiS.

Górski dostrzega tu analogię do fali z 2005 roku – tej, która miała zakończyć epokę postkomunizmu, ale została zmarnowana przez wojnę PO–PiS. Tym razem fala ma być silniejsza i bardziej konsekwentna.

Centroprawica jako przyszłość Polski

Wpis zawiera wyraźny apel do sił politycznych: stworzyć spójny, centroprawicowy blok ponad partyjnymi podziałami, zdolny do przejęcia władzy i realnych reform. Profesor proponuje konkretne kroki:

  • rząd techniczny lub jedności narodowej – bez udziału Tuska i Czarzastego,

  • wspólne minimum programowe, firmowane przez prezydenta Nawrockiego,

  • pakt senacki, który pozwoli na zdobycie większości w Senacie i ugruntowanie pozycji władzy.

Górski podkreśla, że kluczowe jest przekucie zwycięstwa w siłę reformatorską. Obóz, który dziś skupia PiS, Konfederację, Brauna i mniejsze środowiska, ma – jego zdaniem – nie tylko przewagę ideową, ale też potencjał do zdobycia ponad 280 mandatów w Sejmie, co przy zdominowaniu Senatu dawałoby de facto większość konstytucyjną.

Niepowtarzalna szansa – i ostatnia na 25 lat

W opinii profesora, sytuacja jest bezprecedensowa. Jeżeli obecna okazja zostanie zaprzepaszczona, kolejna może się pojawić dopiero w okolicach 2050 roku. Górski apeluje więc do liderów prawicy o odpowiedzialność, jedność i wizję państwową. Nawrocki – jako nowy symbol i gwarant tego projektu – ma być figurą integrującą i zdolną do przeprowadzenia konstytucyjnych zmian.

Czy fala zmiecie Tuska?

Wpis profesora kończy się bezwzględną prognozą: obecna władza – Tusk, Czarzasty, Kosiniak-Kamysz i Hołownia – zostanie „wypluta z obrzydzeniem na śmietnik historii”. To mocne słowa, ale korespondujące z emocjami dużej części elektoratu. Górski nie mówi już o konkurencji politycznej – mówi o końcu epoki i ostatecznym rozliczeniu III RP.

Czy to tylko wizja politycznego komentatora, czy też zapowiedź realnego planu przejęcia władzy? Jedno jest pewne: wpis Grzegorza Górskiego nie jest zwykłą analizą – to manifest polityczny. A jego stawką ma być nie mniej niż nowy ustrój Polski.

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor
-->